Giełdowy Pekaes chce sprzedać udziały w trzech spółkach zależnych – spośród sześciu – które wchodzą w skład grupy kapitałowej. Nowy inwestor będzie też poszukiwany dla spółki deweloperskiej DePoint. Wcześniej musi zostać jednak sfinalizowana sprzedaż dwóch warszawskich nieruchomości.
Pozyskane pieniądze Pekaes chce przeznaczyć między innymi na przejęcia. Zarząd myśli o zakupie zagranicznych firm specjalizujących się w przewozach drobnicowych. Jest też zainteresowany nabyciem w Polsce lub krajach ościennych podmiotów zajmujących się usługami magazynowymi.
Część pieniędzy może też trafić do akcjonariuszy. – W tym roku zarząd będzie rekomendował walnemu zgromadzeniu wypłatę dywidendy – mówi Jacek Machocki, prezes Pekaesu. Na razie nie informuje, jak duża kwota może trafić do posiadaczy akcji spółki.