Najwyższy zysk netto od pięciu lat i najwyższe przychody w historii – z takimi wynikami finansowymi Orlen zakończył 2010 r. Czysty zysk koncernu z Płocka sięgnął prawie 2,5 mld zł i był o 90 proc. wyższy niż rok wcześniej. Sprzedaż z kolei przekroczyła 83,5 mld zł, zwiększyła się tym samym o 23 proc., w stosunku do rezultatu sprzed roku. W opinii analityków istnieją szanse, by w 2011 r. przychody Orlenu przekroczyły 100 mld zł. To poziom, jakiego nigdy dotychczas nie osiągnęła żadna polska firma.
Do poprawy wyników w tym roku mają się przyczynić zarówno czynniki makroekonomiczne, jak i oddanie do użytku nowej linii produkcyjnej. Łukasz Prokopiuk z DM IDM SA podkreśla, że zarówno marże, jak i różnica ceny ropy naftowej gatunku Brent i Urals (im wyższa, tym lepiej dla wyników Orlenu) były w 2010 r. niższe niż średni poziom w kilkuletnim okresie.
Wyniki poprawi też planowana na ten rok sprzedaż części aktywów, a nakłady inwestycyjne będą niższe niż poprzednio i wyniosą blisko 3 mld zł.