Niezwykłą cechą notowań na GPW z okresu minionych ponad dwóch tygodni jest kompletny zanik zmienności. Można odnieść wrażenie, że wszystkie strony rynkowych zmagań są zadowolone z ustalonego wyniku i robią wszystko, by go „dowieźć do końca meczu”, czyli do końca roku. W ciągu 11 sesji kończących się w środę średnia z wartości bezwzględnej jednosesyjnej zmiany WIG20 wyniosła zaledwie 0,41 proc. W 16-letniej historii tego indeksu zdarzyły się zaledwie cztery epizody silniejszego zaniku 11-sesyjnej zmienności. Ostatni z nich również wydarzył...