Euro umacniało się wczoraj wobec dolara i jena, gdy chiński wicepremier Wang Qishan stwierdził, że Chiny pomagają i będą pomagać państwom strefy euro w walce z kryzysem zadłużeniowym.
Chińska pomoc dla Europy przejawia się m.in. w kupowaniu obligacji państw eurolandu. Według nieoficjalnych informacji Pekin zobowiązał się m.in. do nabycia w pierwszym kwartale obligacji emitowanych przez portugalski rząd, wartych 4–5 mld euro. Inwestorzy liczą na to, że działania chińskich władz pozwolą ustabilizować sytuację w eurolandzie.
Unijna waluta nadal traciła jednak wczoraj po południu wobec franka szwajcarskiego. Związane to było m.in. z ostrzeżeniem agencji Moody’s o możliwym obniżeniu ratingu kredytowego Portugalii. Uzasadnieniem ewentualnej obniżki są kiepskie prognozy dla portugalskiej gospodarki.