Inwestorzy odetchnęli z ulgą, gdy chiński bank centralny pozostawił stopy procentowe bez zmian. Wczoraj indeksy giełdowe w Europie Zachodniej, np. niemiecki Dax, sięgnęły po nowe rekordy hossy, podobnie jak niektóre surowce, m.in. miedź i ropa naftowa. Gromadzący m.in. spółki surowcowe WIG20 zyskał 0,2 proc. i znalazł się dokładnie na wysokości listopadowego szczytu hossy (2769 pkt). Gorzej mają się małe spółki – indeks sWIG80 spadł o 0,2 proc.
Brak podwyżek stóp w Chinach niekoniecznie oznacza jednak, że groźba ta na dobre znikła. W listopadzie roczna inflacja (CPI) przekroczyła w tym kraju 5 proc. i analitycy spodziewają się, że koszty pieniądza w końcu pójdą w górę.