Z rozmów z przedstawicielami biur maklerskich wynika, że większość z nich z optymizmem podchodzi do 2011 r., jeżeli chodzi o sytuację na rynkach kapitałowych. Planowanie budżetów na przyszły rok trwa. Zdecydowana większość instytucji wie już, jakie przychody powinna osiągnąć w 2011 r. W kilku przypadkach projekcja opiera się na założeniu obrotów o podobnej skali, co w 2010 r. Te zaś są dość wysokie. W listopadzie i w maju przekroczyły 50 mld zł, co było rekordem. Podczas debiutu PZU padł też dzienny rekord wartości transakcji akcjami na parkiecie.
To...