Wczorajsze pokaźne zwyżki giełdy akcji zawdzięczają w dużej mierze szefowi EBC Jeanowi-Claude’owi Trichetowi. Zasugerował on bowiem, że Europejski Bank Centralny może zwiększyć zakupy obligacji krajów ze strefy euro, co z miejsca przełożyło się na oczekiwania, że choć częściowo rozwiąże to problemy państw PIIGS.
Pozytywny wpływ na rynki miały ponadto dobre odczyty indeksów PMI dla przemysłu w najważniejszych gospodarkach. Wzrósł on też w strefie euro, co pokazuje, że lokalny przemysł jest jak dotąd odporny na rozlewający się...