Na największych giełdach akcji po obu stronach Oceanu Atlantyckiego drugi tydzień listopada zaczął się od spadków. Nie było żadnych informacji, czy to makroekonomicznych, czy ze spółek, które zachęcałyby do wzmożonych zakupów. Natomiast po pięciu tygodniach zwyżek indeksów wielu inwestorów uległo pokusie realizacji zysków.
Z ogólnej spadkowej tendencji wyłamał się jedynie indeks ateńskiej giełdy ASE, ale wyłącznie ze względów politycznych, a nie gospodarczych. Wstępne zwycięstwo partii rządzącej...