Faksem z Gdańska
Przy wtórze krytyki zewnętrznej ze strony Brukseli i krytyki wewnętrznej ze strony NIK, polskie specjalne strefy ekonomiczne nabierają rumieńców. Zostały przedwcześnie potępione jako fiasko i pochopnie poddane presji Unii Europejskiej.Ale właśnie wtedy, gdy Unia naciskała, a inspektorzy NIK pisali swoje niezbyt mądre sprawozdania ? podsumowując coś, co było zaledwie w fazie rozruchu ? trwały negocjacje, które dziś zaowocowały znaczącymi inwestycjami. Pomorze doczekało się wreszcie...