Spółka chce opatentować urządzenie do odpylania kotłów używanych w energetyce ciepłowniczej. – Sprzedamy w tym roku kilkanaście takich urządzeń. Zainteresowanie jest bardzo duże – twierdzi Marek Milczarek, prezes ZUK Stąporków. Wartość każdego z nich to, w zależności do mocy kotła, 0,5–1,5 mln zł. Obroty firmy w I półroczu br. wyniosły 21 mln zł.
Według zarządu III kwartał był dla spółki lepszy niż drugi (11 mln zł obrotów, 0,66 mln zł zysku netto), a tendencja ta utrzyma się w IV kwartale. – Rosną też realizowane przez nas marże – zapewnia Milczarek.W tym miesiącu wyjaśni się sprawa wstrzymywanego przez inwestora wartego kilkanaście milionów złotych kontraktu na dostawę filtrów do Norwegii. Jeśli dojdzie do jego podpisania będzie to, według zarządu, największe zlecenie w historii producenta kotłów.