W sposób niespotykany od ponad 3,5 roku optymistyczne nastroje indywidualnych inwestorów w USA utrzymują się już miesiąc, nie uruchamiając korekty cen akcji. Ostatni okres obejmujący bessę z lat 2007-2009 i późniejsze cykliczne odbicie przyzwyczaiły do tego, że silniejsze wybuchy optymizmu byłby szybko karane spadkami na giełdach.
Tymczasem z obecną wartością sześciotygodniowej średniej z różnicy pomiędzy procentowym udziałem byków a udziałem niedźwiedzi w sondażu Amerykańskiego Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych (18,5...