Piątek przyniósł spadek wszystkich głównych indeksów warszawskiej giełdy, przy czym - w odróżnieniu od ostatnich tygodni - tym razem najsłabiej spisał się WIG20, zniżkując o 0,66 proc. WIG stracił 0,50 proc.
Chciałoby się powiedzieć, że impulsem do przeceny były fatalne dane z amerykańskiego rynku pracy (spadek zatrudnienia we wrześniu o 95 tys. etatów wobec oczekiwanej stabilizacji). Takie tłumaczenie wydaje się jednak zbytnim uproszczeniem rzeczywistości. Choćby dlatego, że w ciągu kwadransa od momentu publikacji kiepskiego...