Komisja Europejska przedstawiła wczoraj propozycje opodatkowania instytucji finansowych. Konkretne pomysły legislacyjne mają się pojawić wiosną 2011 r., ale sektor finansowy już przeciwko nim protestuje.
– Istnieją uzasadnione powody nałożenia podatków na sektor finansowy – mówił wczoraj Algirdas Semeta, unijny komisarz ds. podatków. Jego zdaniem najlepszym pomysłem jest obciążenie zysków instytucji finansowych oraz wypłacanych przez nie wynagrodzeń. Gdyby stawka takiej daniny wynosiła 5 proc., w całej UE przyniosłaby ona 25 mld euro rocznie. KE nie odrzuca jednak innej propozycji: podatku od transakcji finansowych – pod warunkiem że przyjmą ją także inne dojrzałe gospodarki.
Również w Polsce trwają prace nad podatkiem bankowym – poinformował minister finansów Jacek Rostowski. Jak zapowiedział, przychody z niego miałyby trafiać do Bankowego Funduszu Gwarancyjnego, a nie do budżetu, jak planują niektóre kraje UE.