Energa ma duże szanse na zachowanie niezależności po jej przejęciu przez Polską Grupę Energetyczną oraz debiut na GPW w 2012 roku. Ale to wszystko pod warunkiem, że urząd antymonopolowy przynajmniej warunkowo zgodzi się na transakcję.
Im więcej krytycznych opinii o zakupie akcji Energi, tym częściej zarząd PGE zapewnia, że wywiąże się z umowy z ministrem skarbu, a gdańska firma nie zostanie po prostu wchłonięta, lecz zachowa samodzielność. To dobra wiadomość zwłaszcza dla zarządu Energi i władz regionu gdańskiego, które protestowały przeciwko tej transakcji. PGE w umowie z ministrem skarbu zobowiązała się do zachowania kontroli nad Energą, utrzymania jej siedziby w Gdańsku, pakietu inwestycji, utrzymania podstawowej działalności i...