Na większości giełd inwestorom zabrakło sił do kontynuowania piątkowych zwyżek. Za oceanem główne indeksy otworzyły się na lekkim minusie. DJIA spadał o 0,2 proc., a S&P500 tracił 0,3 proc. Pomimo spadków analitycy są zdania, że dla tego ostatniego indeksu mijający wrzesień może być najlepszy od 1939 r. Pierwsze godziny handlu za oceanem przebiegały pod znakiem niedźwiedzia, ale można było znaleźć okazję do zysków.
O 20 proc. drożały papiery Alberto Culver, producenta kosmetyków. Do mocnej zwyżki doszło po tym, jak...