– Realizacja umowy inwestycyjnej, którą podpisaliśmy, ma na celu oddłużenie spółki, pozyskanie środków na dalszy rozwój oraz wprowadzenie do akcjonariatu instytucji finansowych – tłumaczy Michał Kiciński, prokurent Optimusa.
Inwestorzy interpretowali porozumienie zupełnie inaczej. Jak się okazało po sesji, mieli rację. Kurs producenta gier komputerowych spadał w środę nawet o 14,4 proc. Ostatecznie skończyło się na 5,2-proc. przecenie i kursie na poziomie 2,57 zł.
Główni akcjonariusze Optimusa, tj. byli właściciele grupy CD Projekt (cztery osoby fizyczne), zobowiązali się w umowie (poinformowali o tym we wtorek), że do końca września sprzedadzą 3,45 mln jego akcji...