Kluczowe znaczenie dla giełd światowych miała wczoraj opublikowana w weekend seria danych z Chin. Zaskoczeniem okazały się przede wszystkim lepsze dane o produkcji przemysłowej (+13,9 proc. r./r. w sierpniu) oraz sprzedaży detalicznej (+18,4 proc. r./r.). Ponieważ dotąd inwestorzy obawiali się twardego lądowania trzeciej największej gospodarki świata, miła niespodzianka zachęciła do kupowania akcji.
Do doniesień z Chin doszły wyniki niedzielnego spotkania Komitetu Bazylejskiego ds. Nadzoru Bankowego, który dał bankom komercyjnym więcej...