– Osobiście jestem nastawiony bardziej optymistycznie niż większość analityków. Wzrost PKB rzędu 3,5 proc. w tym roku wydaje się bardzo prawdopodobny – powiedział „Parkietowi” Marek Belka, prezes Narodowego Banku Polskiego.
Na pytanie, czy w przyszłym roku uda nam się uniknąć przekroczenia progu 55 proc. długu publicznego w relacji do PKB, odpowiedział, że zależy to od wielu czynników, takich jak udana prywatyzacja, zmniejszenie potrzeb pożyczkowych państwa i kurs walutowy.