Po południu wiedeński Trybunał Arbitrażowy rozstrzygnie, czy i ile Telekomunikacja Polska powinna zapłacić duńskiej firmie, która domaga się ogromnych, nawet dla TP, pieniędzy, bo równowartości 672 mln euro (2,7 mld zł). Duńczycy szykują już kolejne roszczenie.
Za to TP, która nie zgadza się z wyliczeniami DPTG (dostawca technologii światłowodowej), przygotowuje na wszelki wypadek nową strategię obrony.