Już tylko 4,94 proc. wynosiła rentowność obligacji pięcioletnich w piątkowe popołudnie. To najniższy poziom od stycznia 2009 r. Wycena serii zapadającej w kwietniu 2015 r. jest najlepsza w historii. Wyraźnie zyskały też „dziesięciolatki”, których rentowność sięgała w piątek niespełna 5,29 proc.
Paradoksalnie dzieje się to w momencie kiedy rynki wysoko cenią obligacje amerykańskie i niemieckie. Inwestorzy, niepewni co do dalszych losów gospodarki światowej, wybierają bowiem bezpieczne instrumenty. – Większy popyt przy...