Euro na rynku walutowym można było wczoraj kupić nawet za mniej niż 3,93 zł. To najwyższy poziom kursu złotego wobec wspólnej waluty niemal od początku maja. W górę poszły również ceny obligacji. Powód? Produkcja przemysłowa była w lipcu o 10,3 proc. większa niż rok wcześniej, a rynek oczekiwał wzrostu o 12 proc. Po płacach to kolejne dane zmniejszające ryzyko rychłego podniesienia stóp procentowych przez RPP.