Akcje taniały od Tokio po Nowy Jork. Giełdowi inwestorzy pozbywali się papierów, bo uznali, że decyzja amerykańskiego banku centralnego o dalszym stymulowaniu gospodarki świadczy o gorszej jej kondycji, niż sądzono. Powiększył się deficyt USA w wymianie handlowej z zagranicą, a ekonomiści tną prognozy wzrostu PKB.
W Nowym Jorku indeksy runęły już na początku sesji. We wskaźniku Dow Jones Industrial Average spadkom przewodziły DuPont, Cisco i Alcoa. Zapowiedź ekspansji chińskiej spółki Alibaba. com (handel internetowy) na rynku...