Po mocnym akcencie z pierwszej sierpniowej sesji przyszedł czas na uspokojenie. Jest ono zrozumiałe w kontekście dużej skali zwyżek na warszawskim parkiecie, zwłaszcza jeśli wziąć pod uwagę zmiany indeksów w walutach. Były one zbliżone do tych wypracowanych w lipcu 2009 r., więc idąc tropem wydarzeń sprzed roku, w sierpniu należałoby oczekiwać w optymistycznym scenariuszu ruchu w górę o znacznie mniejszej skali.
Podczas pierwszej sierpniowej sesji duża część tak szacowanej zwyżki została już wypełniona. Do tego maksima z tego tygodnia były o...