Wszystko wskazuje na to, że PKN Orlen i Grupa Lotos działają teraz w znacznie bardziej sprzyjających warunkach rynkowych niż pod koniec 2009 r. A biznes rafineryjny, z którego czerpią największe zyski, stał się bardziej opłacalny. Orlen wraz z KGHM mogą wykazać na poziomie operacyjnym wynik za drugi kwartał najlepszy spośród spółek WIG20.
Dla Orlenu i Lotosu rosnące ceny ropy w tym roku (o 2 dolary w stosunku do średniej ceny w IV kwartale 2009 r.) mają duże znaczenie, bo korzystnie wpływają na rentowność produkcji rafineryjnej. Ponad pół roku temu dwaj polscy producenci paliwa narzekali przede wszystkim na niskie marże rafineryjne i słaby dyferencjał ropy.
To dwa główne czynniki – obok kursu...