Firmy

Komu giełda nie jest już potrzebna do szczęścia
22.07.2010, Błażej Dowgielski

Od początku roku już siedem spółek opuściło warszawski parkiet, a drugie tyle czeka niebawem utrata statusu spółki publicznej. U drzwi wyjściowych stoją HTL-Strefa, Wydawnictwa Szkolne i Pedagogiczne, Energomontaż-Północ czy Naftobudowa. Podobny los wydaje się czekać Tetę, Nepentes, Atlas Estates oraz ZEG.

Za opuszczeniem GPW stoją zmiany właścicielskie, reorganizacja biznesu w ramach grup kapitałowych, a czasami również bankructwa. Koniec giełdowej przygody przedsiębiorstw dla wielu inwestorów oznacza pokaźny zarobek zrealizowany w wyniku wezwania do sprzedaży akcji. Nie jest to jednak regułą. Skup akcji mocno przecenionych w czasach kryzysu firm i następujący po nim przymusowy wykup może przynieść najbardziej wytrwałym inwestorom pokaźne straty.

12 mld zł

o tyle zmalała kapitalizacja warszawskiej giełdy w konsekwencji wycofania z obrotu akcji Immoeastu. Austriacki deweloper był najdroższą firmą, która w 2010 roku opuściła GPW


Aby odczytać ten artykuł musisz być zalogowany.
Nie masz dostępu ?
Zamów pełen dostęp do Gazety Giełdy Parkiet
Abonament
1 miesiąc: 319,00 PLN
3 miesiące: 949,00 PLN
12 miesięcy: 3 198,00 PLN

podane ceny zawierają 8% VAT
zamów
TWOJE KONTO RP.PL