Obroty na polskim rynku walutowym sięgają 2,5 mld USD dziennie – uważają traderzy z największych banków. To poziom bliski obrotom sprzed kryzysu. Niektórzy twierdzą, że mogą być one wyższe niż w szczycie w latach 2007–2008.
Z przygotowywanego co trzy lata przez Bank Rozrachunków Międzynarodowych w Bazylei zestawienia wynika, że w roku 2007 światowe obroty na rynku walutowym przekraczały 3 bln USD dziennie. Był to okres największego handlu. Zmienił to upadek Lehman Brothers. W 2009 r. obroty spadły – według „Euromoney” – o 4,5 proc. W 10 bankach o największym udziale w rynku (DB, UBS, Barclays Capital, Citi, RBS, JPMorgan, HSBC, Credit Suisse, Goldman Sachs i Morgan Stanley) o 7,5 proc.
Załamanie w Polsce było dużo większe. Według szacunków NBP w 2007 r. obroty sięgały 9 mld USD dziennie. Po pominięciu swapów walutowych, które zdaniem ekspertów odzwierciedlają rolowanie transakcji, a nie nowe, sięgały 3 mld USD. Zdaniem traderów w 2009 r....