Banki znów udzielają kredytów. Na razie to klienci indywidualni zwiększają zadłużenie. Firmy – wprost przeciwnie. – Jeśli chodzi o przedsiębiorstwa, to sytuacja jest jasna. Nadal w małym stopniu wykorzystują moce produkcyjne. Jeżeli decydują się na inwestycje, to wykorzystują środki własne. Nawet moja prognoza, zakładająca wzrost wartości kredytów o 0,4 proc., wydaje się bardzo...