Tylko w maju Pekin zwiększył swój portfel japońskich obligacji skarbowych o 735,2 mld jenów (26,9 mld zł). Od początku roku dokupił netto papiery o wartości 1,3 bln jenów.
To pięciokrotnie więcej niż w 2005 r., który w okresie z dostępnymi porównywalnymi danymi był pod tym względem rekordowy. – Chiny kupują więcej japońskich papierów przypuszczalnie dlatego, że w związku z kryzysem fiskalnym w strefie euro sprzedały część europejskich papierów – tłumaczy Liu Yuhui, ekonomista z Chińskiej Akademii Nauk Społecznych.
Tezę tę potwierdza także to, że od marca Pekin, którego rezerwy walutowe są największe na świecie (niemal 2,5 bln USD), dokupuje także obligacji amerykańskich.