WIG20 ma za sobą trzecią z rzędu sesję pod znakiem spadków. Podobnie jak w poprzednich dniach, impulsem (pretekstem?) do wyprzedaży okazały się dane makro. Ich publikacje w tym tygodniu nie rozpieszczają inwestorów.
Po wtorkowych niespodziankach zaserwowanych przez Conference Board (rewizja w dół indeksu wyprzedzającego koniunktury dla Chin oraz zaskakująco niski odczyt wskaźnika zaufania konsumentów w USA) wczoraj rynki nerwowo zareagowały na raport ADP na temat zatrudnienia za oceanem (okazało się, że prywatne firmy stworzyły w...