Akcje pracownicze w Tauronie nie muszą być na debiucie mocno wyprzedawane, jak wcześniej zakładali analitycy. Cenę maksymalną dla inwestorów indywidualnych ustalono na 0,7 zł, a tymczasem jeszcze niedawno na rynku niepublicznym płacono za nie nawet ponad 1 zł.
Mniejszościowi akcjonariusze mają 12,5 proc. akcji Tauronu. – Odnosimy wrażenie, że chcą oni potraktować jako długoterminową inwestycję i lokatę kapitału – mówi Paweł Gniadek, dyrektor departamentu komunikacji Tauronu.