Na największych giełdach akcji po obu stronach Atlantyku piątek przyniósł spadki notowań, i to dość znaczące. Początek sesji w Europie przebiegał pod znakiem umiarkowanych zwyżek, ale trwało to tylko kilka godzin. Załamanie tym razem miało swoje źródła w Budapeszcie.
Węgierska gospodarka jest w bardzo poważnej sytuacji - oświadczył rzecznik nowego rządu i dodał, że poprzedni gabinet manipulował statystykami i świadomie przedstawiał fałszywe dane makroekonomiczne. Prawdziwe mają być podane w czasie weekendu przez...