Pierwsza czerwcowa sesja miała dość burzliwy przebieg, zwłaszcza w Europie. Na największych giełdach akcji Starego Kontynentu notowania zaczęły się od znaczących spadków. W Mediolanie i Madrycie przekraczały one przed południem nawet 3 proc.
Taką wyprzedażą inwestorzy zareagowali na dwie informacje. Pierwsza pochodziła z Chin i dotyczyła spadku PMI dla tamtejszego przemysłu. W maju indeks ten wyniósł 53,9 w porównaniu z 55,7 w kwietniu. Analitycy spodziewali się spadku, ale do 54,5. Pogorszenie koniunktury w chińskim...