Ostatnie dwie sesje na warszawskiej giełdzie stały pod znakiem przeceny wywołanej przez reakcję rynków na problemy deficytów publicznych Grecji i Portugalii. Bezpośrednim powodem do spadków było obniżenie ratingów przez agencję S&P. W ciągu dwóch sesji WIG20 spadł łącznie o 3,5 proc. i zbliżył się do lokalnego dołka z 22 kwietnia (2483 pkt).
Chciałbym w tym miejscu podzielić się swoim zdaniem odnośnie do tego problemu. Część krajów strefy euro notowała przez lata stały deficyt na rachunku bieżącym oraz...