Grecka giełda traciła wczoraj najwięcej od czterech miesięcy, a za nią podążały także wiodące parkiety.Oznaczało to drugi dzień wyprzedaży akcji na giełdach zachodnioeuropejskich, a po południu, gdy zaczął się handel za Atlantykiem, także na nowojorskich. Straty w Europie były jednak wyraźnie większe niż w środę. Podczas gdy w środę ograniczyły się do "niskich" dziesiątych części procent, wczoraj przekraczały momentami 1,5 proc.Wprawdzie nadal mamy hossę, jednak ostatnie dwa dni przypomniały, że kupować akcji "na ślepo" nie...