Raport

Czwarty kolejny kwartał hossy na warszawskim parkiecie
01.04.2010, Tomasz Hońdo

Gdyby pod uwagę wziąć wyłącznie poziomy głównych indeksów GPW na początku i na końcu I kwartału, to trudno byłoby uznać ten okres za szczególnie wyróżniający się na tle dotychczasowej hossy. Zwyżka WIG20 o 4,5 proc. istotnie różniła się od zmiany w IV kw. ub.r. (9 proc.) i była zdecydowanie mniejsza niż w najlepszym jak dotąd II kw. 2009 r. (wówczas indeks poszybował aż o 23 proc.).

Najgłębsza korekta...

Kiedy jednak spojrzymy na to, co działo się w trakcie całego ubiegłego kwartału, to jasne się staje, że mieliśmy do czynienia z dawno niewidzianymi emocjami na rynku. Podczas gdy pierwsze sesje stycznia przyniosły atak WIG20 na szczyty trendu wzrostowego zgodnie z oczekiwaniami na tzw. efekt stycznia, to wkrótce potem paliwo do zwyżki szybko się wyczerpało. W połowie stycznia portfele posiadaczy akcji zaczęła pustoszyć korekta spadkowa, która szybko okazała się jednym z najgorszych okresów dla inwestorów od wiosny 2009 r.

Od styczniowego szczytu do lutowego dołka WIG20 runął o 12,7 proc., czyli nawet nieco więcej niż w trakcie dotychczasowej najsilniejszej korekty hossy, z...


Aby odczytać ten artykuł musisz być zalogowany.
Nie masz dostępu ?
Zamów pełen dostęp do Gazety Giełdy Parkiet
Abonament
1 miesiąc: 319,00 PLN
3 miesiące: 949,00 PLN
12 miesięcy: 3 198,00 PLN

podane ceny zawierają 8% VAT
zamów
TWOJE KONTO RP.PL