Sądząc po tym, co dzieje się ostatnio ze złotym, można chyba powiedzieć, że Radzie Polityki Pieniężnej nie udało się jeszcze co prawda osiągnąć celu inflacyjnego, ale najwyraźniej już powiodło się jej na innym ważnym odcinku: ryzyko kursowe w Polsce poważnie wzrosło. Nie jest to bynajmniej, trzeba dodać dla wyjaśnienia, uszczypliwa ironia, która jest mi zresztą wstrętna niczym zmielone czerwone buraki. Wbrew żywionym powszechnie obawom ryzyko zmienności kursu jest polskiej gospodarce bardzo potrzebne. A nawet gdyby ktoś uznał, że jest inaczej, to co z tego, skoro jest ono i tak nieuniknione. Oczywiście, pod warunkiem, że prof. Stanisław Gomułka nie zostanie przewodniczącym Komitetu Kursowego przy Prezydencie Rzeczpospolitej. Naturalnie pod kolejnym warunkiem, że taki komitet zostanie powołany za...