Chwalić się też trzeba umieć, zwłaszcza jak jest czym. Jak powszechnie wiadomo, z kryzysem poradziliśmy sobie w zeszłym roku najlepiej w Europie i choć wieczni malkontenci widzą w tym jedynie zasługę zacofania polskiej gospodarki (kraje nadbałtyckie są przecież znacznie nowocześniejsze i pewnie dlatego notują dwucyfrowe spadki PKB!), to jednak słynna już zielona wyspa poniżej Bałtyku na mapie Europy jest niepodważalnym faktem.
Faktem jest też to, że nasza gospodarka wykazała odporność na światowy kryzys i na tym, a nie na tego przyczynach, powinniśmy się skupić, mówiąc o tym głośno w Europie. Bo warto o tym mówić głośno, tak aby informacja o solidnych podstawach naszej gospodarki...