Gospodarka

Spór o wysokość opłat za tranzyt ropy zażegnany?
29.12.2009, Agnieszka Łakoma Bartłomiej Mayer Błażej Dowgielski

Rosjanie zagrozili, że na początku stycznia 2010 r. wstrzymają dostawy ropy naftowej na Ukrainę. Powód? Spór z władzami w Kijowie o opłaty za tranzyt surowca.

Jeśli Rosjanie spełniliby swoje groźby, ucierpieć mogłyby nie tylko rafinerie na Ukrainie, ale także w Czechach, na Słowacji i Węgrzech. Zakłady te odbierają razem rocznie około 18 mln ton rosyjskiej ropy płynącej południową nitką rurociągu Przyjaźń. To tyle, ile łącznie kupują z Rosji rafinerie w Płocku oraz w Gdańsku.

Rządy w Bratysławie, Pradze i Budapeszcie o możliwych kłopotach z dostawami zawiadomiła oficjalnie Komisja Europejska....


Aby odczytać ten artykuł musisz być zalogowany.
Nie masz dostępu ?
Zamów pełen dostęp do Gazety Giełdy Parkiet
Abonament
1 miesiąc: 319,00 PLN
3 miesiące: 949,00 PLN
12 miesięcy: 3 198,00 PLN

podane ceny zawierają 8% VAT
zamów
TWOJE KONTO RP.PL