Wartość produkcji przemysłowej powoli, ale systematycznie rośnie od kilku miesięcy. W listopadzie, według wstępnych danych, była o 6,8 proc. wyższa niż rok temu – po uwzględnieniu czynników sezonowych, a bez nich aż o 9,8 proc.
To zaskoczyło ekonomistów, którzy spodziewali się niższych wartości. Zwracają uwagę, że ważne jest, iż wartość produkcji jest wyższa nie tylko od tej sprzed roku, kiedy mieliśmy do czynienia z gwałtownym ponad 10-proc. spadkiem, ale też wyższa od tej z roku 2006 i tylko nieco niższa od tej z 2007, gdy Polska rozwijała się w 6,5-proc. tempie.
W listopadzie firmy sprzedawały produkty i usługi o 2,4 proc. drożej niż rok wcześniej. Wciąż najbardziej rosną ceny regulowane, a spadają w przetwórstwie przemysłowym. W porównaniu z październikiem ceny spadły o 0,3 proc.