W pierwszej fazie poniedziałkowych sesji indeksy nowojorskie rosły, a główną siłą napędową były spółki z branży ochrony zdrowia, sektor użyteczności publicznej oraz firmy konsumenckie. Indeksy oddały część zdobyczy, gdyż zaczęły spadać notowania banków i firm energetycznych. Tym pierwszym zaszkodziła perspektywa podwyżki stóp procentowych w USA. Później do kontrataku przystąpili inwestorzy kupujący akcje takich firm, jak Aetna, Humana i Cigna, gdyż spółkom z sektora ochrony zdrowia rekomendacje podwyższyli...