Zarząd Pepeesu zapewnia, że spółka nie rezygnuje z zaplanowanych inwestycji. – Wprawdzie na razie są one zawieszone, bo czekamy na postanowienie sądu, jednak wszystko mamy pod kontrolą. Pozwolenia na budowę obiektów cały czas mają moc prawną – mówi Andrzej Kiełczewski, szef Pepeesu.
Inwestycje są wstrzymane, ponieważ Midston Developments (największy akcjonariusz Pepeesu)...