Po głębokiej zapaści, jaka miała miejsce na rynkach finansowych w 2008 r., i niezbyt optymistycznym pierwszym kwartale bieżącego roku kolejne miesiące przyniosły ożywienie nie tylko na globalnym rynku akcji, ale również na rynku długu korporacyjnego.
„Financial Times” podaje, że w Stanach Zjednoczonych, na największym rynku obligacji korporacyjnych na świecie, wartość długu przedsiębiorstw wyemitowana w pierwszych trzech kwartałach 2009 r. wyniosła ponad 1 bilion dolarów. Jest to nieznacznie więcej niż w rekordowym 2007 r., kiedy to wartość uplasowanych emisji obligacji korporacyjnych wyniosła 992 miliardy USD. Jednocześnie – co interesujące – nominalna wartość udzielonych w tym samym czasie kredytów konsorcjalnych spadła prawie o 50 proc. w porównaniu z ubiegłym rokiem i blisko 70 proc. w odniesieniu do 2007 r. Liczby te ilustrują w wyraźny sposób tendencję, o której mówi się na rynku od jakiegoś czasu – ciężar finansowania przedsiębiorstw przesunął się w tym roku istotnie w kierunku emisji długu.
Powodów takiego zjawiska jest kilka. Po pierwsze, zarówno w USA, jak...