Amerykanie mają w Polsce coraz gorszą prasę. Od lat nie chcą znieść nam obowiązku wizowego, dostarczają nieloty F16, wycofali się z instalacji tarczy w rocznicę agresji Wielkiego Brata, a ostatnio nawet zablokowali nam transfer Marcina Gortata. Tymczasem zza oceanu nadchodzi nieoczekiwane wsparcie dla… złotego. I to wbrew rządowi, który poprzez nieodpowiedzialne posunięcia natury fiskalnej próbuje naszej walucie zaszkodzić. W jaki sposób władze Stanów Zjednoczonych pomagają złotemu? W bardzo prosty – osłabiając dolara.
Zacznijmy od sukcesów Bena Bernankego i jego kolegów. Kilka miesięcy temu wobec pierwszych bardziej wyraźnych symptomów ożywienia zastanawiano się, w jaki sposób Fed...