Wyższe obroty i powrót inwestorów indywidualnych na parkiet sprawiły, że domy maklerskie w ostatnim kwartale zarobiły niemal 40 proc. więcej niż w III kw. 2008 r. Rekordziści (tacy jak DM BOŚ, BM BPH czy DI BRE Banku) poprawili wyniki ponaddwukrotnie.
Przedstawiciele brokerów są zgodni, że czwarty kwartał może być równie udany – m.in. dzięki ofertom Polskiej Grupy Energetycznej i PKO BP, które napędziły klientów. W samym październiku liczba rachunków maklerskich wzrosła o 14 tys.
Jeżeli koniunktura się utrzyma, to branża może poprawić wyniki z 2008 r. Po trzech kwartałach zyski są o około 15 proc. niższe niż przed rokiem.