Wobec skali kredytów mieszkaniowych udzielonych we frankach szwajcarskich, część władztwa w zakresie polityki pieniężnej została przetransferowana do Szwajcarii. O dokładny szacunek wpływu niskich stóp procentowych w Szwajcarii i umacniającego się złotego na konsumpcję byłoby trudno, ale z pewnością utrzymanie się notowań franka na wiosennych poziomach 3,30 złotego ograniczyłoby popyt wielu gospodarstw domowych.
Dlaczego o tym piszę? Otóż, nie tak dawno na łamach tej kolumny dane było mi sugerować, że za fiskalne rozpasanie polscy rządzący płacą coraz niższą cenę, przynajmniej jeśli chodzi o reakcje rynków finansowych. Tak było po zapowiedzi dużego deficytu budżetowego na rok przyszły, kiedy rynek złotego...