Zarząd grupy handlującej butami i odzieżą zakłada poniesienie w tym roku 23,9 mln zł straty netto, przy 170,9 mln zł przychodów. Zdaniem Witolda Jesionowskiego, prezesa Gino Rossi, to głównie skutek czyszczenia sytuacji w przedsiębiorstwie, w tym m.in. odpisów na zapasy i nietrafione projekty za granicą. Od przyszłego roku Gino Rossi ma zacząć zarabiać – wynika z opublikowanych wczoraj szacunków. W 2010 r. ma wypracować 5,7 mln zł zysku netto.