Goldman Sachs ocenia, że w przypadku Polski, Ukrainy i Węgier wysokość tzw. credit default swaps, czyli instrumentów zabezpieczających inwestorów przed problemami emitenta, powinna się obniżyć. „Na rynku CDS spadek premii za ryzyko następował powoli. Spodziewamy się, że spready dla tych krajów się zmniejszą” – napisał Themos Fiotakis, analityk banku.
Obecnie CDS dla pięcioletnich papierów skarbowych sięgają w przypadku Polski 117 pkt, wobec ok. 210 pkt dla Węgier i 1200 pkt dla Ukrainy. Dług Niemiec ubezpieczany jest przy spreadzie 22 pkt. To poziomy sporo niższe niż przy szczytowych poziomach swapów na przełomie lutego i marca tego roku (wartości dla Polski sięgały wówczas 420 pkt, dla Ukrainy przekraczały 5 tys.). Wciąż jednak daleko nam do wyceny CDS sprzed kryzysu finansowego. Wówczas swapy dla Polski nie przekraczały 10–20 pkt.