Rynki akcji zdają się dokonywać ostatnich "muśnięć pędzlem" wieńczących strukturę wzrostową tworzoną od 10 lipca. Zgodnie z oczekiwaniami sprzed tygodnia nasza giełda podjęła próbę nadrobienia zaległości w stosunku do globalnego rynku, powstałych w trakcie sierpniowo-wrześniowego osłabienia na GPW.
Przed tygodniem sytuacja na GPW wydawała się analogiczna do tej z końca maja, początku lipca i połowy sierpnia. W każdym z tych trzech epizodów z niedawnej przeszłości WIG20 zyskał w ciągu następnych 9, 10 i 6 sesji kolejno 13,2, 16,4 oraz 14,1 proc. Zwyżka...