Nie spełnił się scenariusz, w którym po największej tygodniowej przecenie od lutego, przecenie akcji, która miała miejsce w I tygodniu września, a potem obligacji, co nastąpiło w II tygodniu miesiąca, przyjdzie czas na kiepski tydzień złotego.
Początkowo wydawało się, że tak rzeczywiście będzie, kiedy w poniedziałek nasza waluta ruszyła ostro w dół, ale w kolejnych dniach udało się odrobić straty. Większe osłabienie złotego w założeniu miało iść w parze z rozstrzygnięciem niepewnej...