Czy gdyby miliarder Warren Buffett umiał odbierać wiadomości z poczty głosowej, Lehman Brothers uniknąłby plajty i kryzys kredytowy nie miałby miejsca? Wątpliwe, ale nie można tego zupełnie wykluczyć. Buffett, którego holding Berkshire Hathaway obok inwestycji zajmuje się ubezpieczeniami, zdradził, że brytyjski Barclays, który chciał we wrześniu zeszłego roku kupić upadającego Lehmana, kontaktował się z nim w sprawie ubezpieczenia aktywów nowojorskiego giganta. Jednak gdy Buffett poprosił o przesłanie więcej informacji faksem, nigdy się na nie...